Kredyt hipoteczny dla rozwodnika

Wiele się mówi i pisze o kwestii kredytu hipotecznego po rozwodzie małżonków, którzy wcześniej wspólnie zaciągnęli takie zobowiązanie. Mniej za to informacji jest o sytuacji, gdy kredyt hipoteczny ma zostać zaciągnięty dopiero po rozwodzie. Czy ma on jakiś wpływ na decyzję banku?

Rozwody w Polsce to coraz częstsze zjawisko. W samym tylko pierwszym kwartale 2022 roku do polskich sądów wpłynęło niemal 20 tys. pozwów rozwodowych. To podobna liczba jak w analogicznym okresie 2021 roku, ale więcej o 3% niż w 2020 roku (źródło: https://www.infor.pl/prawo/nowosci-prawne/5462745,Liczba-rozwodow-w-Polsce-od-wybuchu-pandemii-koronawirusa.html). Co ciekawe, eksperci twierdzą, że te liczby i tak nie oddają skali zjawiska rozstań w małżeństwach. Wiele osób bowiem odkłada złożenie formalnego pozwu rozwodowego ze względów ekonomicznych. Z jednej strony boją się wysokich opłat sądowych, z drugiej – wiele małżeństwa spłaca wspólnie kredyt hipoteczny, a obecnie to coraz większe obciążenie. W nieco innej sytuacji są osoby, które dopiero planują wzięcie kredytu hipotecznego, a są już po rozwodzie. Czy taki fakt wpływa w jakiś sposób na decyzję banku?

Czy bank sprawdza stan cywilny przy kredycie hipotecznym?

Aby odpowiedzieć na wcześniej zadane pytanie, trzeba najpierw wyjaśnić, czy bank sprawdza stan cywilny kredytobiorcy. Wszystko zależy od tego, jaki produkt kredytowy jest rozpatrywany. W przypadku zwykłych kredytów gotówkowych, które nie opiewają na ogromne sumy, najczęściej bank nie będzie specjalnie koncentrował się na statusie cywilnym kredytobiorcy. Nie jest wymagana wtedy obecność małżonka podczas podpisywania umowy kredytowej. Zupełnie inaczej jest jednak w przypadku kredytu hipotecznego, szczególnie gdy jest wspólność majątkowa. W takiej sytuacji kredytobiorca musi złożyć oświadczenie o stanie cywilnym. To jednak nie wszystko. Obydwoje małżonkowie muszą złożyć podpis na umowie, czyli zaciągają zobowiązanie wspólnie. Bank zatem interesuje się tym, czy dany kredytobiorca jest żonaty, czy jest kawalerem lub człowiekiem po rozwodzie.

Rozwód a rozdzielność majątkowa

Zanim przejdziemy do kwestii, czy możliwy jest kredyt hipoteczny dla rozwodnika, trzeba wyjaśnić korelację rozwodu z sytuacją majątkową rozwodników. Większość małżeństw w Polsce ma wspólność majątkową. To tzw. wspólność ustawowa, która pojawia się automatycznie na mocy zapisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a dokładnie art. 31. Oczywiście ta wspólność może nie zaistnieć lub może zostać zlikwidowana za pomocą intercyzy. Wtedy pojawia się rozdzielność majątkowa. Wspólność majątkowa ustaje również automatycznie na skutek rozwodu małżonków. Wtedy dochodzi do podziału majątku, co często nie jest łatwą kwestią i nierzadko wymaga interwencji sądu. Jak zatem rozwód wpływa na możliwości kredytowe rozwodnika?

Czy można zaciągnąć „hipotekę” zaraz po rozwodzie?

Wcześniej pojawiło się pytanie, czy jest możliwy kredyt hipoteczny dla rozwodnika. Tak, banki udzielają kredytów również ludziom po rozpadzie ich małżeństwa. Trudno, żeby tego nie robiły, ponieważ byłaby to forma dyskryminacji. Pytanie jednak należy postawić nieco inaczej. Czy możliwy jest kredyt hipoteczny zaraz po rozwodzie? Jeśli nie zostały jeszcze uregulowane wszystkie kwestie majątkowe, może być z tym problem. Zaciąganie takiego kredytu zaraz po rozwodzie może być źle postrzegane przez banki z jeszcze innego powodu. Niektóre instytucje finansowe bronią się bowiem przed powstaniem fikcyjnych rozdzielności majątkowych. Banki mogą podejrzewać, że w ten sposób osoba wnioskująca o kredyt chce ukryć, iż w przeszłości współmałżonek miał problemy ze spłatą kredytów, zapłatą podatków lub innych zobowiązań finansowych. Należy zatem zapytać w wybranym banku, jak podchodzi do kwestii rozwodu. Przeważnie banki traktują byłych współmałżonków jako odrębnych kredytobiorców z chwilą uprawomocnienia się wyroku o rozwodzie. Niekiedy może się jednak zdarzyć, że bank zażąda odczekania pewnego okresu po rozwodzie, zanim zgodzi się na pożyczenie pieniędzy (np. 6 miesięcy).

Kredyt hipoteczny dla rozwodnika – czy trudniej go dostać?

Kredyt hipoteczny dla rozwodnika jest możliwy, ale warto zapytać, czy takiej osobie trudniej pożyczyć pieniądze. Oczywiście wszystko zależy od jego historii kredytowej i od zdolności kredytowej. Trzeba pamiętać, że kredyt hipoteczny to zobowiązanie wysokokwotowe i w dodatku zaciągane na bardzo długi okres (kilkadziesiąt lat). Rozwodnikowi może być trudniej dostać taki kredyt. W przypadku małżeństw, jeśli nie ma rozdzielności majątkowej, sumują się dochody małżonków, co zwiększa ich zdolność kredytową. Nie ma tego w przypadku rozwodnika. Tutaj bank analizuje dochody tylko jednej osoby. Jeśli są odpowiednio wysokie, rozwodnik nie powinien mieć problemu z pożyczeniem pieniędzy. Niestety, mogą się okazać za niskie. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie współkredytobiorcy (np. kogoś z rodziny).

Rozwodnik nie powinien mieć większego problemu z zaciągnięciem kredytu hipotecznego, jeśli tylko ma odpowiednią zdolność kredytową. Niektóre banki mogą traktować taką osobę z nieufnością zaraz po rozwodzie, ale zwykle wystarczy odczekać kilka miesięcy, żeby i ten problem zniknął.